Gdy podczas meczu USA-Słowenia sędzia nie uznał prawidłowej bramki dla Jankesów, media grzmiały: “Arbiter z Mali wypaczył wynik spotkania”.
Gdy podczas meczu Brazylia – Wybrzeże Kości Słoniowej sędzia najpierw uznał bramkę strzeloną po zagraniu ręką, a potem kompletnie stracił kontrolę nad meczem i dopuścił do najbrutalniejszej na tych mistrzostwach gry, jakoś nikt nie pisze o “arbitrze z Francji”.
Ot, piłkarski rasizm.