Kontynuujemy analizę dorobku medalowego krajów Wschodniej Europy, zaczynając od tych, które radzą sobie najlepiej:
Węgry – specjaliści
88 | 92 | 96 | 00 | 04 | 08 | 12 | Suma | |
pływanie | 6 | 9 | 6 | 1 | 2 | 3 | 3 | 30 |
kajakarstwo | 4 | 6 | 6 | 7 | 6 | 4 | 6 | 39 |
dżudo | 4 | 2 | 6 | |||||
szermierka | 3 | 3 | 3 | 1 | 3 | 1 | 1 | 15 |
zapasy | 2 | 2 | 1 | 1 | 1 | 2 | 9 | |
strzelectwo | 2 | 1 | 1 | 4 | ||||
pięciobój | 2 | 1 | 1 | 1 | 1 | 1 | 7 | |
ciężary | 2 | 1 | 1 | 1 | 5 | |||
gimnastyka | 1 | 2 | 1 | 1 | 1 | 6 | ||
boks | 1 | 3 | 1 | 1 | 6 | |||
la | 1 | 1 | 1 | 3 | ||||
zespołowe | 1 | 2 | 1 | 1 | 5 | |||
Razem | 23 | 30 | 21 | 17 | 17 | 10 | 17 | 135 |
Choć i Węgrzy zanotowali wyraźny spadek w porównaniu ze złotymi czasami Seulu i Barcelony, utrzymali się w światowej czołówce – co ważniejsze, w Londynie udało im się odwrócić negatywny trend z Pekinu. Na pewno pomaga im, że mają sport, w którym są prawdziwą potęgą (kajakarstwo) i kilka innych, w których są bardzo dobrzy (pływanie i szermierka, choć w tej ostatniej jakby tracą pozycję). Z drugiej strony – bez medali kajakarzy i tak w Atenach i Londynie osiągnęliby lepszy dorobek od nas. Teza o specjalizacji jako źródle węgierskich sukcesów jest pociągająca, ale to nie jest tak, że oni są potęgą w kajakach, a resztę odpuszczają. Nie – oni są dobrzy w wielu dyscyplinach i wiele dyscyplin pracuje na ich sukces.
Zwraca uwagę, że Węgrom jakoś udało się uniknąć polskiego kryzysu w zapasach. To może jednak nie jest tak, że ci wstrętni Azerowie, Tadżycy i inni skośnoocy zdominowali tę konkurencję i dla Europy nie zostało miejsca, tylko po prostu z jakiegoś powodu nie udało nam się zachować ciągłości szkolenia w latach 90.? A jeśli tak, to dlaczego?
Czechy – oportuniści
88 | 92 | 96 | 00 | 04 | 08 | 12 | Suma | |
la | 2 | 2 | 3 | 2 | 2 | 1 | 2 | 14 |
kajakarstwo | 2 | 1 | 3 | |||||
kaj. górskie | 2 | 3 | 2 | 1 | 1 | 1 | 10 | |
wioślarstwo | 1 | 1 | 1 | 2 | 5 | |||
strzelectwo | 2 | 2 | 1 | 2 | 2 | 3 | 1 | 13 |
tenis | 3 | 2 | 1 | 6 | ||||
boks | 1 | 1 | ||||||
triathlon | 1 | 1 | ||||||
żeglarstwo | 1 | 1 | ||||||
pięciobój | 1 | 1 | 2 | |||||
zapasy | 1 | 1 | ||||||
kolarstwo | 1 | 1 | ||||||
Razem | 8 | 7 | 11 | 8 | 8 | 6 | 10 | 58 |
Medale z lat 1988 i 1992 oczywiście są dla Czecho(-)słowacji, dopiero od 1996 dla Republiki Czeskiej. Jak widać CSRS nie uczestniczyła pod koniec lat 80. zbyt gorliwie w socjalistycznym wyścigu sportowym, w Seulu najwięcej medali zdobywając w kapitalistycznym tenisie. Patrząc na ich medale widać, że mają kilka dyscyplin, które stanowią solidną bazę: strzelectwo (skąd taka siła czeskich strzelców?), kajakarstwo górskie, la (głównie oszczep i dziesięciobój), pięciobój nowoczesny – i uzupełniają ją talentami pojawiającymi się w różnych dyscyplinach, głównie sportach klasy średniej: triathlonie, kolarstwie górskim, tenisie, żeglarstwie (!). To już jest struktura całkiem bogatego, zachodniego kraju europejskiego nie szarpiącego się bardzo na wyczyn olimpijski – i to pozwoliło im zdobyć w Londynie tyle samo medali co cztery razy większej Polsce.
Słowacja – monokultura
88 | 92 | 96 | 00 | 04 | 08 | 12 | Suma | |
kaj. górskie | 1 | 3 | 3 | 3 | 2 | 12 | ||
kajakarstwo | 1 | 1 | 1 | 3 | ||||
strzelectwo | 1 | 1 | 1 | 2 | 5 | |||
pływanie | 2 | 2 | ||||||
judo | 1 | 1 | ||||||
zapasy | 1 | 1 | ||||||
Razem | 3 | 5 | 6 | 6 | 4 | 24 |
Słowacja, w przeciwieństwie do Węgier, opiera swój sport olimpijski na wąskiej specjalizacji: połowę swoich medali – w tym wszystkie złote – zdobyła tylko w jednej konkurencji. Nie jest to na pewno model do powielenia dla Polski, chciałem tylko zwrócić uwagę na kajakarstwo górskie jako dyscyplinę, w której przy niewielkich nakładach moglibyśmy regularnie przywozić z igrzysk jeden, a może i dwa medale. Już jesteśmy w niej całkiem nieźli, a konkurencja nie jest aż tak silna jak w większości innych dyscyplin. Polskie rzeki nie są w niczym gorsze od Wagu, po którym pływają Martikan, Kaliska i Hochschornerowie.