Ranking Prezydencki 2020

Ponieważ już wiadomo, kiedy wybory prezydenckie się odbędą i mniej więcej wiadomo, kto w nich wystartuje, pora na deklaracje.

W pierwszej turze zagłosuję na Roberta Biedronia.

Mamy już jasną sytuację – jest prawie pewne, kto znajdzie się w drugiej turze, więc w pierwszej można sobie darować jakieś taktyczne rozważania pt. “który kandydat opozycji miałby większe szanse z Dudą” i po prostu zagłosować zgodnie z własnym sumieniem. Biedroń jest jedynym kandydatem, który całościowo sposób reprezentuje bliskie mi wartości: wolność, równość, demokrację i sprawiedliwość społeczną. I dlatego lewicowi wyborcy powinni głosować na niego.

Zasadniczy problem Biedronia, który zresztą miałby każdy inny kandydat Lewicy, polega na tym, że wyborcy Lewicy oczekują w tych wyborach przede wszystkim pogonienia Andrzeja Dudy z Pałacu Prezydenckiego – a wiadomo, że inni kandydaci mają na to większe niż Biedroń szanse.  Pamiętajmy jednak, że po to właśnie wybory prezydenckie mają dwie tury, żeby w pierwszej głosować na kandydata, który jest nam najbliższy.

W drugiej turze – jeśli Biedroń do niej nie wejdzie – zagłosuję na kogokolwiek z trójki Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz (na dzień dzisiejszy wszystko wskazuje na to, że będzie to obecny prezydent Warszawy). Każdy z tych kandydatów ma swoje wady, ale zwycięstwo każdego gwarantuje powstrzymanie monowładzy PiS – której utrwalenie jest w moim przekonaniu ogromnym zagrożeniem.

Niektórzy ze zwolenników Lewicy obawiają się, że zwycięstwo Trzaskowskiego oznacza powrót duopolu i koniec marzeń o jakiejkolwiek sprawczości Lewicy. Otóż jest wręcz odwrotnie, zwycięstwo Trzaskowskiego (czy innego opozycyjnego kandydata) oznacza, że 49 głosów Lewicy w Sejmie staje się absolutnie kluczowe, decyduje bowiem o odrzuceniu lub podtrzymaniu wet prezydenckich. Oznacza to powrót realnej polityki do Sejmu, koniec ustaw głosowanych w dobę i możliwość wymuszania przez Lewicę zmian, na których jej zależy. Oczywiście o ile nie dojdzie do przedterminowych wyborów.

 

Advertisement

3 thoughts on “Ranking Prezydencki 2020

  1. Wracam do obiecanego tematu przepływów. Wyniki, które udało mi się do tej pory otrzymać nie są w kilku przypadkach zbyt ze sobą spójne, co powoduje, że trudno owoce mojej pracy traktować jako absolutnie miarodajne, raczej należy uznać je za ciekawostkę i pewnego rodzaju wstęp do dalszych analiz.
    Najważniejszy problem związany z tego typu symulacjami opisano tutaj:
    https://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82%C4%85d_ekologiczny
    Oczywiście oszacowane przepływy w ramach badania exit poll też nie muszą być do końca wiarygodne:
    “There are several effects making their accounts unreliable (Voogt, 2004;
    Keller & ten Cate, 1977; Upton, 1977):
    – Respondents do not recall their previous vote,
    – respondents do not want to be fickle, so there is abias towards answering
    the same choice of party between the previous and current election,
    – respondents answer incorrectly and name the party for which they voted in
    the municipality, provincial or European elections,
    – respondents say that they have voted but in fact didn’t vote in the previous
    election, wanting to give a sociable accepted answear,
    – respondents want to belong to the winning side and answer incorrectly by
    giving a party who won in the elections.”

    Click to access stageverslag-ploeg_tcm235-90677.pdf

    Pozostaje nam jedynie sfera domysłów, bo otrzymanych wyników nie da się w 100% zweryfikować…

    Zastosowałem 4 metody szacowania przepływów. Poniżej zamieściłem linki do ich implementacji oraz pierwsze porównanie ich możliwości na znanym już przykładzie zeszłorocznego pojedynku w senackim okręgu nr 75:
    Metoda regresji liniowej z ograniczeniami (modyfikacja metody Goodmana z użyciem programowania kwadratowego):

    Click to access vottrans.pdf

    Przy większych rozmiarach tabel przepływów zazwyczaj uzyskuje się całkowicie bzdurne wyniki… Prawdziwą bolączką tej metody jest szacowanie sporej liczby przepływów na zupełnie nierealistycznych, skrajnych poziomach, czyli 0 i 100%.
    Metoda Thomsena:

    W każdej komórce z danymi od góry – górna granica przedziału ufności 95%, optymalne dopasowanie wg metody Thomsena oraz dolna granica przedziału ufności 95%.
    http://cpc.snu.ac.kr/computing/stata/
    Niestety ta metoda miewa czasami wyraźne problemy z sumowaniem się wyników wierszach do 100%. Mimo to są badacze, którzy ją preferują:

    Click to access Park%20Hanmer%20Biggers%20ES%20Ecological%20Inference%20Under%20Unfavorable%20Conditions.pdf

    Metoda VTR:

    http://www.polres.gr/en/vtr
    Andreadis, I. and Chadjipadelis, T. (2009). A method for the estimation of voter transition rates. Journal of Elections, Public Opinion and Parties 19(2):203-218 http://doi.org/10.1080/17457280902799089
    Metoda wykorzystuje algorytm rekurencyjny. Najczęściej stosuję dokładność 0.001, która pozwala w rozsądnym czasie oszacować, zazwyczaj z dość przyzwoitym rezultatem, 99,9% przepływów (dlatego też wyniki w wierszach nie sumują się idealnie do 100%).
    Metoda Multinomial-Dirichlet:

    Algorytm wykonał 1,5 mln iteracji, 0,5 mln początkowych próbek zostało odrzuconych. Z pozostałego miliona zachowano co tysięczną próbkę, czyli mamy ich do dyspozycji 1000. W każdej komórce z danymi od góry – kwantyl 97,5% uzyskanych wyników dla danego przepływu, średnia arytmetyczna tych wyników oraz kwantyl 2,5%.

    Click to access eiPack.pdf

    Metoda oparta na łańcuchach Markova. Wymaga ona przeprowadzenia setek tysięcy (czasem nawet milionów) iteracji, by uzyskać konwergencję wspomnianych łańcuchów i zredukować problemy związane z autokorelacją. Trwa to często wiele, wiele godzin, ale jest niezbędne, by otrzymane wyniki uznać za w miarę wiarygodne. Przyznaję, że często przekraczało to możliwości mojego wiekowego sprzętu, więc zamiast np. 2 mln iteracji, w wielu przypadkach byłem zmuszony przeprowadzić ich zaledwie 350 tys. – nie wykorzystałem więc pełnego potencjału tej metody. W środowisku naukowym zazwyczaj uważana za najlepszą, choć i tak do 15% wyborców może zostać umieszczonych w niewłaściwym polu tabeli przepływów. Nie brzmi to zbyt optymistycznie, ale cóż…
    Poniżej porównanie konwergencji łańcuchów Markova dla powyższych wartości parametrów (sample=1000, burnin=500000, thin=1000), czyli po 1,5 mln iteracji:

    oraz dla niższych wartości parametrów (sample=1000, burnin=100000, thin=100), czyli po 0,2 mln iteracji:

    Wykresy utworzyłem przy pomocy pakietu ggmcmc:
    https://cran.r-project.org/web/packages/ggmcmc/vignettes/using_ggmcmc.html
    W tym drugim przypadku można dostrzec wyraźne problemy z konwergencją, w szczególności dla przepływów sejmowych wyborców KO i PiS do obu kandydatów.

    Wkrótce kolejne wyniki.

    Like

  2. No to ciąg dalszy…

    Teraz zaprezentuję szacunki przepływów pomiędzy wyborami parlamentarnymi w 2015 i 2019 r. O ile w przypadku “senackim” wyniki metod regresji liniowej z ograniczeniami oraz Thomsena rzeczywiście coś wnoszą, tak tutaj poległy na całej linii…

    Na początek jednak rzut oka na badanie exit poll:
    https://www.gosc.pl/doc/5920928.Przeplywy-wyborcow-90-2-proc-wyborcow-PiS-z-2015-r-ponownie
    Zdaję sobie sprawę, że zapewne nie jest to czysty wynik badania. Najprawdopodobniej firma Ipsos dokonała jakiegoś ważenia uzyskanych danych oraz spróbowała zredukować wpływ zjawisk, o których wspomniałem w poprzednim komentarzu.

    Po krótkim przerywniku wracam do sedna – przepływy na podstawie wyników głosowania na poziomie gmin i powiatów. Radzę podchodzić do zaprezentowanych poniżej rezultatów z gigantycznym dystansem. Sam mam spore wątpliwości co do niektórych szacunków migracji elektoratów.







    Jako sposób weryfikacji/uwiarygodnienia otrzymanych wyników niektórzy badacze proponują badanie przepływów związanych z wyborami w czasie pomiędzy nimi. Ja postawiłem na Wybory do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. Czy obliczone przepływy Sejm15 -> Sejm19 są spójne z przepływami rozbitymi na 2 etapy: Sejm15->PE19 oraz PE19->Sejm19? No tak średnio…








    ——————————-








    Sprawdziłem też,jak ostatni wynik zmienia się po wykonaniu 2,5 mln iteracji:

    To tyle na teraz. Zobaczymy, jak użyte tutaj metody poradzą sobie z obliczeniem przepływów związanych z najbliższymi wyborami prezydenckimi…

    Like

  3. Zgodnie z obietnicą publikuję szacunki przepływów i tradycyjnie proszę spory dystans do podanych tutaj wartości:




    Zapomniałem wcześniej wspomnieć, że aby być w 100% zgodnym z zasadami powinienem wyodrębnić oddzielne grupy (czyli wiersz i kolumnę tabeli arkusza kalkulacyjnego), w których sumuję poparcie dla mniejszych ugrupowań (lub najmniej popularnych kandydatów). Tutaj przeważyły jednak kwestie długości obliczeń i fakt, że w większości wyborów łączne poparcie dla nich oscyluje w granicach 1% głosów ważnych. Zakładam też, że oczywiste są powody, dla których zrezygnowałem tym razem z regresji i metody Thomsena.
    Biorąc także pod uwagę wyniki z mojego poprzedniego komentarza nie da się ukryć, że bardzo często użyte metody mają problem ze statystycznym rozróżnieniem wyborców KO i Lewicy… Zastanawiają też dziwne przepływy o wartościach znacznie wyższych niż błąd statystyczny pomiędzy formacjami/kandydatami lewicowymi i skrajną prawicą oraz na odwrót… Nie mówię tu oczywiście o przypadkach, gdy lewicowa kandydatura jest jedyną dostępną opcją antyPiS, jak np. w senackim OW75.
    Dla porównania wyniki z badania exit poll:
    https://oko.press/duda-tragicznie-slaby-wsrod-wyborcow-konfederacji-lewica-poszla-do-trzaskowskiego/
    Moją uwagę przykuł fakt, że podane tutaj przepływy na linii PSL->Kosiniak-Kamysz oraz Lewica->Biedroń są kompletnie nierealistyczne. Wynik kandydata ludowców stanowi 29,1% (459365/1578523) głosów zdobytych jesienią zeszłego roku przez jego partię, a Ipsos twierdzi, że wybrało go 35% wyborców PSL oraz zazwyczaj niewielki odsetek elektoratów pozostałych komitetów. Poparcie dla Biedronia to zaledwie 18,63% (432129/2319946) wyniku Lewicy, a exit poll sugeruje przepływ wynoszący 21% oraz śladowe poparcie z innych źródeł.
    Jedną z różnic pomiędzy badaniem exit poll a częścią moich obliczeń jest fakt, że wskazuje ono wysoką popularność świeżego i bezpartyjnego Szymona Hołowni wśród nowych wyborców (niegłosujących w październiku zeszłego roku). Metoda Multinomial-Dirichlet sugeruje natomiast, że pewnie większą zachętą dla nich były nowe wozy strażackie, co przełożyło się na dodatkowe głosy dla Andrzeja Dudy. Z kolei metoda VTR jakby w sporej części przyznawała firmie Ipsos i wynikom ich badań rację jeśli chodzi o tę grupę elektoratu.
    Na koniec tej części dodam, że mojej intuicji najbliżej jest do wyników obliczeń metodą Multinomial-Dirichlet na poziomie gmin (1,5 mln iteracji i prawie doba katowania mojego sprzętu). Wartości zdecydowanej większości przepływów wyglądają dość wiarygodnie, choć akurat w przypadku Konfederacji moje domysły są nieco inne (mimo to nie różnią się jakoś drastycznie). Oczywiście nie musi to oznaczać, że otrzymany rezultat jest bliski rzeczywistości – cały czas poruszamy się po omacku…

    I jeszcze kilka map “frekwencyjnych”:

    Warto zwrócić uwagę na ciemniejsze “punkciki”, czyli gminy miejskie. Otoczone są one – łatwo się domyślić – jaśniej pokolorowanymi gminami wiejskimi i miejsko-wiejskimi. W kolejnym przedziale czasowym sytuacja się praktycznie odwraca.


    Nie ukrywam, że głównym obiektem moich zainteresowań są wybory sejmowe, do których odnoszę wyniki innych wyborów, stąd też na mapie granice sejmowych okręgów. Może uda mi się jeszcze przed drugą turą porównać czasowy rozkład frekwencji w obu ostatnich wyborach tj. parlamentarnych i prezydenckich. Zazwyczaj tego typu dane staram się wizualizować na jednej mapie, ale z powodu stosunkowo niskiej wariancji w tym przypadku nie wydaje to się aż tak efektywne.

    Dla porównania mapa dla danych z wyższą wariancją:

    Ale to tylko moje subiektywne odczucia…

    Like

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Twitter picture

You are commenting using your Twitter account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s